Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:46, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Zanim zdążył cokolwiek zrobić, upadłam u stóp Talona, klęcząc. I... Nic więcej. Krew na nowo skapywała z lewego skrzydła, jakbym niedawno je znowu czymś skaleczyła...
Choc przecież nie miałam jak.
Krążki znów latały nad moja głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:51, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Prychnął. Całkiem głośno, nie podobała mu się jej postawa. Nie powinna klękać do niego, acz do Swaina. W końcu nie on był Generałem, a tylko zwykłym zabójcą.
- Ty lepiej daj się opatrzyć. - zaproponował, odwracając się do niej plecami. Płaszcz z ostrzami przy końcach zafalował pod wpływem tego ruchu.
Owy drugi młodzian męczył się z bandażowaniem skrzydeł. Po pierwsze: nie był zbyt dobry w pierwszej pomocy, a po drugie nie wiedział, jak to wykombinować. Jednak jeśli siedziała dalej tak grzecznie, udało mu się. Ledwie, ale udało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:55, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Widać było, że znacznie posmutniałam.
- Będę... - Zagryzłam wargi. I siedziałam cicho...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:56, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Młodzian skończył i pozwolił jej wstać.
- Mówiłaś coś o celu. - przypomniał sobie, jednak dalej stał do niej tyłem, nie mając zamiaru się odwracać - Hm? - mruknął, żądając odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:04, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Łzy powoli zaczęły mi płynąć.
- Myślałam, że... - Zaczęłam, ale jednak nie dokończyłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:19, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- Że? - odwrócił głowę w jej stronę, ale jedynie do połowy. Uznał to jako nieodpowiednie zachowanie, więc po prostu warknął groźnie. Niewiele rzeczy mu się podobało... Może poza walką i służbie silniejszym. A ona? Póki co kolejny pionek w grze. Rzeczywiście musiałaby się postarać, aby to zmienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:25, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- Nieważne. - Wstałam ze spuszczoną głową. Nagle miecz zapłonął, zacisnęłam pięści.
Desperacja. Nic więcej. Jedynie desperacja mnie teraz utrzymywała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:29, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- Zgaś. - rozkazał jej, po czym zrobił krok z zamiarem wyjścia. Młody zaraz opuścił salkę.
- Jeśli jesteś w pełni sił, rozgość się po Noxus. Spróbuj coś wywinąć, a będziesz martwa. - zagroził, pokazując ostrze. Był śmiertelnie poważny.
- Live and die by the blade. - dodał cichutko, znikając za rogiem.
Ten młodszy jedynie spoglądał na Ame pilnując, czy czegoś nie kombinuje z tym mieczem. Nawet się dziwił, że ten ogień nic jej nie robił... I chyba miał zamiar ją przetrzymać w pokoiku na wypadek, gdyby chciała zwiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:35, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Chyba mu nieco nie wyszło, bo miecza nie zgasiłam.
- Zmierz się ze mną. - Wyrwało mi się nagle w stronę Talona. Zacisnęłam mocniej pięści...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:39, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dosłyszał to. Głośno i wyraźnie. Momentalnie zniknął z miejsca, w którym był i pojawił się przy Ame. Przodem do niej, z obniżoną głową. Miała jego ostrze pod gardłem, a w drugiej ręce trzymał trzy niewielkie, koliste ostrza. Miał zamiar nimi rzucić, jeśli dalej będzie się stawiała.
- Ej, może przestaniecie?! - zdenerwował się młody wojownik, będący obserwatorem tej potyczki. Nie widziało mu się, aby Talon miał zaraz wykończyć osobę, z którą może ułożyć się całkiem nieźle współpraca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:41, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Jakbym miała asa w rękawie... Uśmiechnęłam się ironicznie.
- Na to liczyłam. - Szepnęłam z ironią, podpalając jedynie miecz jeszcze bardziej... Nie lizał ubrania... Tylko jego skórę, parząc dotkliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:49, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Odsunął się, poparzony. Rzucił ostrza, nieźle ją raniąc po nogach. Bo to w nie celował. Chciał wyplenić z anielicy rządzę walki. Póki co. Pewnie gdyby to był drugi taki wyskok, podjąłby decyzję o zabiciu jej. Albo przynajmniej próbie. Bo z aniołem nie tak prosto. Zdążył się już o tym najwyraźniej przekonać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:52, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Wyciągnęłam ostrza, całkiem spokojna, bez jakiejkolwiek desperacji. Wzniosłam się o kilka cali na skrzydłach.
- Ja nie tylko a nogach polegam. - Szepnęłam, jakbym przewidziała kolejne jego ruchy. Po chwili jednak opadłam, zaczęłam powoli do niego podchodzić na rannych nogach. - Daj mi rękę. - Poprosiłam spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:00, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nie miał zamiaru jej podawać. Nie miał do niej zaufania. A ciężko u niego jakiekolwiek zdobyć.
- Co z tego będę miał i skąd pewność, czy mnie nie wykończysz, hm? - zapytał, stojąc między nią a wojownikiem. Ten nagle ucichł. Czyli jednak chciał zostawić osobie, którą respektuje wolne pole do popisu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:10, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Wygasiłam miecz. Rzuciłam go nawet w kąt.
- Po tym. Jestem bezbronna. - Odparłam, wyciągając dłoń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|