Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:50, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się lekko widząc jej zamieszanie. Jednak uśmiech zaraz zniknął pod płaszczem powagi i usłuchała wszystkiego, co przekazała.
- Rozumiem. - odpowiedziała spokojnie, jednak w międzyczasie jeszcze oczekiwała na Lilianne, czy przyjmie prośbę.
- Poszłabyś po nią? - zapytała po chwili - W sumie... I tak niedługo wróci... A ten anioł? - dodała, zainteresowana. Jednak skoro Morgana ją znalazła... Znowu na jej twarzy pojawił się uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Irisse
Noxus
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:59, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Zachwiała się lekko, czując jak jej cień szybuje na mocnym wietrze w poszukiwaniu upadłej anielicy. Było ciężko.. Jej zapach był w wielu miejscach, ale najmocniej unosił się znad kliniki, tam więc się i udał, po chwili ją znajdując.
-Leży... w klinice? - Zmarszczyła brwi, lekko zdziwiona. - Z tego co pamiętam Nabu ją tam zanosiła, ale widocznie zaistniały pewne problemy, aniołek zwiedził nieco świata - Dodała, już pewniejszym głosem, powracając ciałem i cieniem do pomieszczenia, w którym przebywały. Zamrugała oczami, które wróciły do poprzedniego koloru - Morgana ją tam zaniosła... Zawiązały jakiś sojusz? Nie wiem... Nie pozwoliła mi dosięgnąć się aż tak bardzo- Z jednej strony ją to zasmuciło. Wciąż musiała popracować nad umiejętnościami. - Krążki... Znów kilka się stłukło - Dodała ciszej, jakby do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Irisse dnia Pon 21:59, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:05, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- Rozumiem. - westchnęła spokojnie. Zaraz jednak zaczęła się zastanawiać o co chodzi z tymi krążkami... Myślała tak całkiem długo. Nie usłyszała o krążkach, więc niestety nie mogła niewiele wymyślić.
- Jeśli chcesz, możesz wracać do swoich spraw, Irisse. - stwierdziła, wyrywając się z zamyślenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irisse
Noxus
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:14, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Odruchowo spojrzała na nową znajomą, z którą przyszła. Może Katarina miała dla niej jakąś tajną misję i dlatego jasnowłosa tak zwlekała z odpowiedzią? Skinęła delikatnie głową, po chwili wracając znów na balkon, z którego zeskoczyła, wbijając się odrobinę w kafelkowy plac, dokonując małego uszczerbku na jego zdrowiu.
-Ojej...- Powiedziała cichutko, z niewinnym uśmiechem, podnosząc się i ocierając zakurzone dłonie i sukienkę. Słyszała śmiech Syriusza, który był iście.. przerażający. Z uśmiechem, skocznym krokiem, ruszyła w stronę dziedzińca
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lillianne
Shadow Isles
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:12, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- Szczerze to boję się rozmowy z Ezem. Nie jesteśmy już razem, nie wiem jakby zareagował na moją prośbę.. Rozstaliśmy się.. z hukiem, to trzeba przyznać.. - mruknęła cicho lekko zmieszana spoglądając w stronę balkonu - A-a-ale jeśli chcesz to to zrobię.. Wydaje mi się że wyruszył w stronę Freljordu albo Zaun.. nie wiem.. -pokręciła głową ze zdenerwowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lillianne dnia Wto 15:37, 12 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:25, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- Rozumiem. Jeśli nie chcesz lub masz wrażenie, że nie powinnaś, to nie idź. - westchnęła. Wcale nie była niezadowolona.
- Najwyżej poproszę kogoś innego. - odparła, dosłownie po chwili namysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lillianne
Shadow Isles
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:36, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Fakt że taka błahostka skreślała ją z możliwości wykonania tej misji ją wściekła.
- Pójdę. -powiedziała poważnym tonem. Mimo wszystko bała się spotkania z Ezem ale będzie silna, nie podda się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:39, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
No tak. Ona się nie podda. Właśnie sobie o tym przypomniała.
- Więc idź. Ja już nie mam nic więcej do przekazania. - oznajmiła ze stoickim spokojem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lillianne
Shadow Isles
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:04, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
-Więc wyruszam. - mruknęła i skierowała się w stronę drzwi balkonowych. - Nie zwariuj tutaj, Kat. Umów się z Garenem czy coś. -puściła oko do przyjaciółki, otwarła drzwi i z gracją skoczyła po czym wylądowała na ziemi bez większych uszkodzeń. Otrzepała się z pyłu oraz wyruszyła w stronę Freljordu w poszukiwaniu Ezreala.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:11, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Po usłyszeniu tego o Garenie, jak tylko Lilianna wychodziła rzuciła w nią wściekła sztyletem. Nie trafiła, na szczęście, bo pewnie byłoby to zabójcze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:49, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Przez totalny przypadek wylądowałam na jej balkonie... Usiadłam pod oknem, skrzydłami skutecznie zakrywając światło... Westchnęłam smutno i patrzyłam w dal.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:20, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ledwie co jedna zwiała i za nią poleciał sztylet, więc od razu zauważyła, jak anielica wylądowała. To była ta, o której mówiła Irisse? Jednak jeszcze się nie odezwała, nie chcąc przerywać jej momentu zadumania. Nie chciała wyrywać jej z zamyślenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:22, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Siedziałam tak, skulona, na poręczy balkonu.. Widać było, że wszystkie myśli były... Czarne. Kuliłam się, całkowicie niespokojna, machałam co róż skrzydłami, gubiąc kolejne, przejrzyście srebrne piórka... Kręgi nadal latały nad moją głową, nadal tak samo błękitne.
- Czy ja na pewno upadłam? - Zapytałam samą siebie, już totalnie załamana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nabu
Noxus
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:28, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To pytanie... Chyba zrozumiała. Że ta nie jest taka, jak upadła, którą zna - nie jest taka, jaka jest Morgana. Więc po co ona tutaj?
- Zbłądziłaś? - zapytała, drapiąc się po głowie. A drapała się po głowie, bo chciała ukryć wkurzenie po tamtym "kawale" Lilianny dotyczącym jej i Garena. Ale jednak zdecydowała się przeszkodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ame
Runeterra
Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:34, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
- Sama już nie wiem. - Szepnęłam. Wreszcie postanowiłam się przyznać... - Chyba... Straciłam pamięć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|