Port

Stella · Wysłany: Śro 21:23, 20 Mar 2013 Temat postu:

- Lekcje?! - Krzyknęłam, jakby zdenerwowana samym słowem. - Wyzwę ją. Na pojedynek! - Już zaczynałam się zapalać.

Nabu · Wysłany: Śro 22:42, 20 Mar 2013 Temat postu:

- Przepraszam, przepraszam! - zawołał, ruszając rękoma tak, jakby miał ją poprosić o uspokojenie się - Nie miałem pojęcia! Czekaj... pojedynek? - zapytał.
Zaraz zaczęło mu się to ciekawie kojarzyć: dwie artystki okładające się swoimi instrumentami. I... o reszcie lepiej nie wspominać. Rozmarzył się na całego, aby w końcu potrząsnąć głową, aby się ogarnąć.

Stella · Wysłany: Czw 19:01, 21 Mar 2013 Temat postu:

Zaczęłam gładzić lekko gitarę. - Muzyczny. - Odparłam jedynie. Znowu przeciagnęłam palcami po strunach, te wydały z siebie ostre dźwieki, jednak... Nie skaleczyły nikogo. Bynajmniej tym razem...

Nabu · Wysłany: Czw 20:45, 21 Mar 2013 Temat postu:

- Aaa... - mruknął, przeciągając. W końcu zrozumiał. A dźwięk?
Wydawał się zdziwiony owym dźwiękiem.
- Pośpiesz się, bo jeszcze Ci ucieknie. - zaśmiał się.

Stella · Wysłany: Czw 20:48, 21 Mar 2013 Temat postu:

- Co ucieknie? - Zapytałam nieco zaskoczona zmianą tematu.

Nabu · Wysłany: Czw 21:28, 21 Mar 2013 Temat postu:

- No Sona z Demacii. - mruknął zdezorientowany tym zgubieniem tematu - I statek do Piltover.

Stella · Wysłany: Czw 21:55, 21 Mar 2013 Temat postu:

- Erm.... Ale skoro tu przypłynęłam... - Zaczęłam się zastanawiać...

Nabu · Wysłany: Czw 22:08, 21 Mar 2013 Temat postu:

- Tak? - zapytał. Hmm... cóż ona mogłaby chcieć? Koncert? Pozwiedzać? Cokolwiek?! Chyba miał nadzieję na to pierwsze, bo aż z ciekawością zerkał na gitarę. Albo po prostu był ciekaw, jakie jest jej pochodzenie... Kto ją stworzył? A może ją znalazła? No cóż, on nie wiedział.

Stella · Wysłany: Czw 22:26, 21 Mar 2013 Temat postu:

- Może bym dała jakiś koncert? - Zapytała z lekkim uśmiechem. - Tylko jak by to zaaranżować...? - Znowu zatonęłam we własnych myślach.

Nabu · Wysłany: Czw 22:47, 21 Mar 2013 Temat postu:

- Hmmm... - również zaczął się porządnie zastanawiać - Może na Placidum? Tam dużo jest osób. Ale... - rozejrzał się - Co jeśli nie będzie słychać tego na w dalszych miejscach widowni?

Stella · Wysłany: Czw 23:04, 21 Mar 2013 Temat postu:

- Co? - Oburzyłam się. - Mojej gitary miałoby nie być słychać? - Zaczęłam śmiać się w głos. - To nie jest zwykła gitara! - Teraz to już buchnęłam śmiechem. - To wynalazek. Ma wzmocniony..... Dźwięk. - Nie mogłam wytrzymać ze śmiechu, ledwie trzymałam się na nogach.

Nabu · Wysłany: Czw 23:22, 21 Mar 2013 Temat postu:

Zmarszczył czoło. Skąd on miał do cholery jasnej wiedzieć, że ma wzmocniony dźwięk?! On jest z Ionii, jemu taka technologia jest całkowicie obca! Czuje się w niej jak nieuzbrojony człowiek w dziczy! Momentalnie się spiął i odwrócił, jakby urażony takim naskokiem. Tak to przynajmniej ujął.

Stella · Wysłany: Pią 10:50, 22 Mar 2013 Temat postu:

- Inaczej nie mogłabym szukać Sony. - Śmiałam się dalej, ale nie z niego, a z sytuacji. - To chyba logiczne? - Zapytałam, starając się jakoś opanować.

Nabu · Wysłany: Pią 12:30, 22 Mar 2013 Temat postu:

- Dla niektórych. Nie zauważyłaś, że w Ionii nie masz zbyt dużo rzeczy związanych z TECHNOLOGIĄ? - mruknął, dalej zdenerwowany. Założył ręce na klatkę piersiową i tak stał, dalej tyłem do Stelli.

Stella · Wysłany: Pią 18:35, 22 Mar 2013 Temat postu:

- Oh, przepraszam. - Odparłam, natychmiast śmiech ucichł. - Faktycznie. Ionia nie zna technologii. Mój bład. - Słychać było skruchę w jej głosie. - Bardzo mi przykro za ten wybuch... Czasami prędzej mówię niż myślę...