Przygraniczna wioska

Nabu · Wysłany: Wto 17:44, 12 Mar 2013 Temat postu: Przygraniczna wioska

Niewielka wioska na granicy strefy skutego lodem Freljordu oraz odtajałych ziem rozciągających się w stronę Serpentine River. Nie była to zbyt duża wieś: ot kilka domków, duże ognisko, wywieszone skóry zwierzęce... Jednak wciąż było tu całkiem zimno. Jak na strefę przygraniczną. Skoro tu jest taki ziąb, to co musi być w głębi kraju?

Lillianne · Wysłany: Wto 20:00, 12 Mar 2013 Temat postu:

Westchnęła patrząc na domki, wywieszone skóry, kramy sprzedawców. Uwielbiała takie widoki. Nie przeszkadzało jej zimno, wręcz je uwielbiała. Rozejrzała się po wiosce w poszukiwaniu Eza, jednakże na marne. Przeczesała włosy dłonią.
-Może jest gdzie indziej? Może u Ashe i Tryndy? Nie... nie lubił przesiadywania na salonach.. -zastanawiała się gdzie znajdował się jej obiekt poszukiwań.

Nabu · Wysłany: Wto 21:08, 12 Mar 2013 Temat postu:

Najwyraźniej jego tu nie było. Jednak słyszalne były rozmowy między tubylcami o blondynie-odkrywcy. Na pewno mowa była o Ezrealu. I tak, najwyraźniej był w okolicach zamku.

Lillianne · Wysłany: Wto 21:14, 12 Mar 2013 Temat postu:

-Ez i zamek? No nie wierzę... - mruknęła po czym szybkim krokiem ruszyła w stronę zamku władców krainy zimy. Żeby przyśpieszyć podróż zmieniła się szybko w białego wilka i ruszyła lodowym stepem.

z/t